niedziela, 20 marca 2011

Przymusowa przerwa w pisaniu

Chciałem coś napisać przez ostatni tydzień, ale jakoś nie mogłem się zrestartować po otwarciu Kontrapunktu, które - z tego, co pamiętam - należało do dość udanych. W piątek zasiadłem uroczyście do klawiatury i uroczyście zalałem ją piwem.
Więc sorry.

4 komentarze: